Huta Polańska to ludna przed 1939 r. wieś, która po II wojnie światowej została zniszczona i wysiedlona. Jak wspomniano, była polską i rzymskokatolicką enklawą na mapie Beskidu Niskiego, zdominowanego przez greckokatolickich Łemków. Dlatego jeszcze w XIX w. mieszkańcy podjęli decyzję o budowie na miejscu rzymskokatolickiego kościoła.
Pierwsza informacja o tej inwestycji pochodzi z 1902 r., wówczas to jeden z mieszkańców podarował ziemię pod kościół. Przystąpiono także do zbiórki pieniędzy na to przedsięwzięcie, nie tylko zresztą wśród mieszkańców ale także wśród Polonii mieszkającej
w Stanach Zjednoczonych. Niestety, w czasie I wojny światowej zebrane środki przepadły, a kolejne wysiłki zniweczyła szalejąca po wojnie inflacja. Wreszcie w marcu 1935 r. zawiązany przez mieszkańców komitet budowy uzyskał zgodę władz biskupich i prace mogły się rozpocząć. Przebiegały sprawnie, ale do zaplanowanej na pierwszą niedzielę września 1939 r. konsekracji świątyni nie doszło.
Niestety, budynek nie doczekał końca wojny, poważnie uszkodzony w czasie krwawych walk operacji dukielsko-preszowskiej 1944 r. W opuszczonej wsi pozostały ruiny kościoła, które przez kilkadziesiąt lat niszczały.
Zainteresował się nimi dopiero proboszcz z Polan, jeszcze w latach 80., choć pierwszą Eucharystię w ruinach kościoła odprawiono dopiero w 1992 r. W czasie jej sprawowania poświęcono plac i ruiny z nadzieją szybkiej odbudowy i faktycznie - w obecności dawnych mieszkańców Huty Polańskiej, ich potomków, mieszkańców okolicznych wsi oraz wspierających odbudowę myśliwych, ukończona wreszcie świątynia została konsekrowana.
Odpusty w kościele odbywają się na św. Jana (w pierwszą niedzielę lipca) oraz na św. Huberta (w pierwszą niedzielę po Wszystkich Świętych). Poza nimi kościół nie jest nieużytkowany.