Cerkiew pw. Zaśnięcia Bogurodzicy w Szczawnem zbudowana została jako greckokatolicka w latach 1888-89 staraniem parafii, przez cieślę Hojsana z pobliskiej Płonnej. Obecnie jest świątynią prawosławną, filialną parafii w Morochowie.
Położona jest na niewielkim wzgórzu, ok. 150 m od szosy Szczawne – Rzepedź, z której jest dobrze widoczna, ze względu na charakterystyczny, zielony dach. Architektonicznie zaliczana jest do drewnianego budownictwa łemkowskiego, typu wschodniego - cechuje ją zwarta bryła, odmienna od cerkwi zachodniej Łemkowszczyzny, które złożone są z części krytych odrębnymi dachami.
W Szczawnem wszystkie posiadają równą wysokość i kryte są wspólnym, dwuspadowym dachem, opadającym trzema połaciami nad prezbiterium. Wiwtar, nieco większą nawę wyróżniają duże ośmioboczne wieżyczki z pseudolatarniami, nad babińcem wzniesiono natomiast niewysoką, czworoboczną wieżę, także zwieńczoną pozorną latarnią. Wieża nie pełni funkcji dzwonnicy, tę bowiem wzniesiono na osi budynku od zachodu. Cerkiew stoi na kamiennej podmurówce i jest szalowana pionowo deskami, obok wznoszą się dwa wysokie drewniane krzyże, z których jeden upamiętnia 1000-lecie chrztu Rusi.
Ozdobą wnętrza jest przede wszystkim kompletny jednak niezbyt rozbudowany ikonostas, z ażurowymi carskimi wrotami, współczesny cerkwi. Uwagę zwraca też dekoracja malarska wnętrza, wykonana przez członków Kijowskiego Towarzystwa “Odrodzenie”, kijowskiego ale na emigracji w Przemyślu - jednym z jego liderów i twórców polichromii był Borys Palij-Nejło, jeszcze do niedawna adiutant atamana Semena Petlury.
Ciekawostką jest fakt, że świątynia nie posiada elektrycznego oświetlenia oraz to, że intrygujący mosiężny żyrandol na świece został ofiarowany w 2004 r. przez duchownego z Alaski, którego przodkowie przybyli za Ocean ze Szczawnego. On też ufundował drugi z krzyży stojących przy cerkwi.