Czy na pewno jest to najlepszy wybór? A gdyby tak... tym razem postawić na wyprawę w Beskid Niski z plecakiem? Przekonajmy się, czy jest to dobry pomysł! Rozmyślając gdzie w Beskid Niski najlepiej wyjechać, warto na początek odpowiedzieć sobie na pytanie jaki rejon obejmuje. Beskid Niski. Jest to jedno z pasm Karpat, rozciągające się pomiędzy przełęczą Łupkowską (od wschodu), a Tylicką (od zachodu). Sąsiadującymi z nim pasmami są Bieszczady na wschodzie oraz Beskid Sądecki na zachodzie. Na obszarze Beskidu Niskiego znajduję się jeden z najnowszych polskich parków narodowych - Magurski Park Narodowy.
Beskid Niski – szlaki piesze oraz rowerowe
Wspomniany wcześniej Magurski Park Narodowy to obszar na którym, znajdziemy zarówno szlaki piesze jak i rowerowe. Godzien uwagi jest cały Beskid Niski. Szlaki jego są zdecydowanie warte przejścia lub przejechania. Dlaczego użyliśmy sformułowania „przejechania”? Ponieważ Beskid Niski z plecakiem, to tylko jeden z możliwych sposobów na odpoczynek. Drugim jest oczywiście Beskid Niski na rowerze, nie mniej atrakcyjny! Stosunkowo małe różnice wysokości sprawiają, że Beskid Niski ucieszy nie tylko zaprawionych rowerzystów, ale również amatorów rowerowych wycieczek. Czego nie można powiedzieć o trasach podhalańskich. Jeżeli interesuje was swobodna turystyka transgraniczna, to położenie geograficzne beskidzkiego pasma idealnie na to pozwala. Polsko-słowackie pogranicze jest teraz jeszcze łatwiej osiągalne dzięki zmodernizowanej sieci szlaków, a także dostępowi do mapy Beskidu Niskiego online. Dzięki mapie szlaków Beskidu Niskiego, a także oznaczonych na niej atrakcjach, możemy z łatwością zaplanować wyprawę w góry, biorąc pod uwagę walory kulturalne oraz historyczne rejonu. Wędrując bezdrożami beskidzkimi warto pamiętać, że mapa ta jest również dostępna w aplikacji mobilnej - możemy z niej korzystać również bez dostępu do Internetu.
Beskid Niski na krótsze i dłuższe wędrówki
Na górskich szlakach co chwilę można znaleźć agroturystykę, schronisko lub inne miejsce noclegowe. Wędrując w dzisiejszych czasach przez ten rejon nie musimy się martwić, gdzie będziemy nocować. Jest to oczywiście bardzo pomocne, gdy w planach mamy dłuższy wyjazd. Gęsto rozmieszczone miejsca noclegowe zapraszają turystów w swoje progi. Można liczyć nie tylko na dach nad głową, ale również na regionalne pyszności. Zostając przynajmniej na chwilę w beskidzkim schronisku, na pewno spotkamy ludzi gotowych podzielić się swoją ogromną wiedzą i opowiedzieć nam nieco o historii tego wspaniałego regionu. Nie ma nic lepszego niż połączenie aktywności fizycznej i pogłębiania swojej wiedzy podczas kilkudniowej wyprawy. Nie wspominając już o panoramach rozległych dolin, których widok zrelaksuje nas podwójnie. Tak więc nie zostaje nam nic innego niż zaprosić was na szlaki Beskidu Niskiego. Do zobaczenia!
Autorzy: Natalia Szymonowska, Karol Jaśkowiec
Artykuł powstał w ramach projektu „Góry bez granic - integracja sieci szlaków w transgraniczny produkt turystyczny" współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w Programie Interreg V-A Polska-Słowacja 2014-2020. Wyłączną odpowiedzialność za zawartość niniejszej publikacji ponoszą jej autorzy i nie może być ona utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Unii Europejskiej.