Na zachód od centrum Komańczy, na niewielkim wzniesieniu przy drodze do Czystogarbu, stoi piękna, drewniana cerkiew. Niestety, jest to rekonstrukcja poprzedniej świątyni, która spłonęła 13 września 2006 r. Z pożaru ocalała jedynie dzwonnica i przycerkiewne drewniane krzyże.
Oryginalna cerkiew pod wezwaniem Opieki Matki Bożej została zbudowana w pierwszych latach XIX w. jako cerkiew greckokatolicka, w 1963 r. została przekazana kościołowi prawosławnemu. Odtworzono ją wiernie w latach 2008-2010 przy wsparciu wielu instytucji i społeczeństwa.
Architektonicznie wyraźnie należy do wschodniej Łemkowszczyzny, podobnie jak świątynia w Szczawnem. Z tym, że w zwartej bryle widoczne są w Komańczy nie trzy, a cztery posiadające równą wysokość części. Obok bowiem pierwotnych: prezbiterium, obszernej i szerszej nawy oraz babińca, czwartą część stanowi obszerna zakrystia, dobudowana w 1836 r. Całość kryje dach wielospadowy, w który wkomponowano cztery ośmioboczne, cebulaste wieżyczki ze ślepymi latarniami, przy czym wyraźnie większa znajduje się nad nawą a najmniejsza nad zakrystią. Piąta, mniej dekoracyjna, wieńczy zbudowaną osobno, wydatną dzwonnicę, wzniesioną w 1934 r.
Świątynia stoi na kamiennej podmurówce, jej ściany oszalowano w pionie deskami, bryłę ozdabiają także profilowane gzymsy. Otacza ją kamienne ogrodzenie, obejmujące także przycerkiewną nekropolię.
W pożarze przepadł czterostrefowy ikonostas z 1832 r. oraz pochodzący z 1803 r. ołtarz za ikonostasem, które także odtworzono odbudowując świątynię. Niestety, spłonęły także cenne starodruki, chorągwie procesyjne i inne elementy wyposażenia wnętrza.